0

iPhone 4G ?



Popularny serwis Engadget zamieścił zdjęcia które prawdopodobnie przedstawiają telefon iPhone 4g.
Jak na razie nie wiele wiadomo o samym telefonie oprócz tego ze ma mieć 80GB pamięci i wbudowana kamerę na froncie.
Osobiście jestem sceptyczny co do tej informacji, ponieważ telefon podobno został znaleziony w jakimś barze w San Jose na dodatek w opkowaniu od iPhone 3g.
Dziwne jest również ze nie można było go uruchomić.




Źródło: Engadget
0

Przechowywanie danych online

Każdy prędzej czy później staje przed zadaniem zrobienia kopii bezpieczeństwa plików.
Najczęściej używamy do tego zewnętrznych twardych dysków lub płyt DVD.
Problem z takimi nośnikami polega na tym ze, przechowywane lub używane w zły sposób mogą się popsuć.
Najbardziej ciekawym rozwiązaniem wydawla by się pamięć USB, która ma ogromnie dobra żywotność jak i wytrzymałość na zewnętrzne czynniki. Sa produkty nawet kuloodporne :D
Do wad można zaliczyć nie do końca dobra mobilność, ponieważ nie zawsze jest się w posiadaniu takiej pamięci i oczywiście możliwość zgubienia jej.
Dobra alternatywa dla pamięci USB są dyski internetowe.
W wersjach płatnych takie dyski oferują ogromną pojemność przechowywania danych- nawet do 1TB.
Automatyczny backup plików, szybki transfer przesyłania danych jak i nawet streaming filmów które umieściło się na serwerze. Takie możliwości oferują np Humyo lub Adrive.

Chciałbym jednak opisać darmowe rozwiązanie które oferuje Microsoft.
Mowa tutaj o Skydrive który wchodzi w skald Windows Live i jeśli posiadasz MSN lub hotmail, nie musisz rejestrować się aby mieć dostęp do niego.
Niestety ma on kilka istotnych wad od których zacznę mój opis.
Zdecydowanie najbardziej przeszkadza brak możliwości kopiowania całych folderów, co znacznie utrudnia kopiowanie dużej ilości plików.
Jest możliwość obejścia tego problemu, poprzez dodanie wielu plików do archiwum np Rar'em a następnie skopiowaniem go na serwer.
Tutaj pojawia się kolejny problem jakim jest limit wielkości przesyłanego pliku, który wynosi 50MB.

Za plus można uznać możliwość dzielenia się plikami z innymi użytkownikami kont Windows live, jak i również integracja Microsoft Office 2010 która daje możliwość zapisania dokumentów bezpośrednio na Skydrive.

Mimo sporych wad uważam ze Skydrive dobrze nadaje się do przechowywania dokumentów, zdjęć lub muzyki i przede wszystkim daje dojście do naszych plików w każdym miejscu gdzie znajduje się internet.

skydrive.live.com/

Ten filmik dedykuje wszystkim zapominającym o backupie.

0

Ile zarabia nasza klasa ?



Ostatnio zainteresowałem się statystykami rożnych stron internetowych i postanowiłem dowiedzieć się więcej o portalu społecznościowym nasza klasa.
większość osób wie ze NK gromadzi 13 milionów aktywnych użytkowników, czym portal ogólnie afiszuje się na pierwszej ich stronie.
Mnie bardziej interesowało ile maja odwiedzin dziennie, ile pieniędzy zarabiają na reklamach i jaki ranking odwiedzin maja w Polsce.
Juz pierwsze badania mnie zaskoczyły ponieważ okazało się ze NK plasuje się na drugiej pozycji co do popularności w Polsce.
Dziennie portal odwiedza 7 746 478 użytkowników, co jest naprawdę dobrym rezultatem nawet w skali globalnej.

Jedyna strona która ma więcej odwiedzin to google.pl, co raczej nie powinno nikogo dziwić.
Na trzeciej pozycji jest onet i tuż za nim serwis aukcyjny allegro.
Srednio uzytkownik spedza 15minut na naszej klasie, co ogolnie nie jest wiele w porównaniu z Facebook.

Dzienne dochody z reklam są imponujące. Według statystyk z websiteoutlook wynoszą one 23242$
Parę lat temu miałem podobny pomysł na taki portal. Szkoda ze bylem za leniwy i go nie zrealizowałem :(

Informacje które zebrałem pochodzą z Alexa i websiteoutlook.
0

Nowy sposób ściągania napisów.



Napiprojekt spodoba się osobą które ściągają filmy z internetu a zarazem sprawia im problem znalezienie odpowiednio dopasowanych napisów.
Program służy do automatycznego pobierania napisów.
Jego obsługa jest bardzo prosta i sprowadza się do 2 kliknięć.
Po zainstalowaniu napiprojekt, wystarczy nacisnąć prawym przyciskiem myszy na film do którego chcemy pobrać napisy i z menu kontekstowego wybrać opcje "znajdź i dopasuj napisy".
Następnie pojawi się informacja o ściągnięciu dopasowanych napisów i można zacząć oglądać film.

Film instruktażowy

Link do programu
0

Naughty, Naughty Sony Ericsson !




Pewien pracownik SE pisząc recenzje na znanym portalu prisjakt z pewnością chciał pomóc swojej firmie promując ich telefony i negatywnie oceniając konkurencje.
Ogólnie sprawa nie wyszła by na jaw gdyby użytkownik o nicku rik_2019, nie zaczął się żalić na forum, ze jego komentarze zostały skasowane.

Mianowicie napisał ze odradza wszystkim oceniania produktów, ponieważ wypowiedzi są i tak usuwane jeśli komuś się nie spodoba ze za wysoko ocenił telefony SE.
Oczywiście to wywarło wielkie zainteresowanie u innych forumowiczów, gdyż prisjakt.nu jest największym portalem w Szwecji porównującym ceny produktów i ocenianiu ich.
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedz administratorów, którzy opublikowali wpisy jakie zamieścił rik_2019.
Jego recenzje były dość śmieszne. Wszystkie telefony pochodzące od SE dostawały 10 gwiazdek a inne produkty co najwyżej 2. W dodatku negatywne posty o konkurencji nie miały większej motywacji i w większości nich, polecał on telefon Sony Ericsson X1 lub inny tej samej marki.
Do wpisów została również opublikowana informacja ze adres IP z którego zostały wysłane posty, nalezą do koncernu Ericsson.

Ogólnie zastanawia mnie czy ta osoba robiła to z własnej woli, czy na zlecenie firmy.
Jakiś czas temu IDG napisało dość negatywną recenzje o telefonie komórkowym Sony Ericsson X10.
Redakcja została zasypana mailami od rozwścieczonych czytelników, którzy skrytykowali ich artykuł.
Wcale bym się nie zdziwił jak by to byli kolejni pracownicy Sony Ericsson, ponieważ ów telefon nie za dobrze wypadł również w testach przeprowadzonych przez inne redakcje.
Albo możne to po prostu szwedzka duma? :D

Źródło.
0

Mac OS X vs. Windows 7: Porównanie funkcjonalności



Wiele osób kojarzy firmę Apple z telefonami komórkowymi a to za sprawa hitu marketingowego jakim stal sie iPhone.
Dzięki temu telefonowi daje się również zauważyć ze na europejskim rynku zwiększył się tez pobyt na inne produkty tej firmy.
Mowa tutaj oczywiście o Macintoshach.
Przeglądając różne fora ciągle spotykam się z opiniami użytkowników Mac OS, ze jest to system o wiele bardziej stabilny, bezpieczny i funkcjonalny niż Windows.
Jako użytkownik Windows 7 postanowiłem przyjrzeć się dokładniej temu systemowi i porównać go z "okienkami."
Recenzja ta będzie opisywała tylko i wyłącznie funkcjonalność systemu, ponieważ zainstalowałem go w środowisku VMware i poprawne sprawdzenie stabilności, jak zarazem wydajności jest niemożliwe.

Zacznę od opisu pulpitu który wizualnie sporo się rożni od tego znanego nam z Windows.
W dolnej jego części znajduje się tak zwany Dock na którym znajdziemy miedzy innymi
najpopularniejsze aplikacje, kosz, katalog download jak i programy które są w danym momencie uruchomione.



Wygląd Docku jest naprawdę imponujący i wydaje się bardzo praktyczny z małym zastrzeżeniem. Po wystartowaniu jakiejś aplikacji i powiększeniu okna, ma się wrażenie ze Dock zajmuje za wiele miejsca na ekranie i po prostu przeszkadza. Na szczęście ten problem można łatwo zlikwidować ponieważ jest możliwość ustawienia wielkości Docku jak i jego pozycji na pulpicie a nawet jego ukrycie.



U góry ekranu znajduje się pierwsza rzecz która nie przypadła mi do gustu, czyli pasek menu który jest zawsze wyświetlany.Dla mnie jest totalnie nie zrozumiale dlaczego ta funkcja nie pokazuje się wraz z otwarciem jakiejś aplikacji jak to jest w przypadku Windows.
O.K pasek ten zawiera dodatkowe funkcje jak Apple menu i Spotligt, ale można było je umieścić gdzieś indziej.
Jeśli mowa już o Apple menu które charakteryzuje się wyglądem czarnego nadgryzionego jabłka, to zawiera ono przydatne funkcje jak wyłączenie/wystartowanie systemu lub wylogowanie sie z niego.
Kolejne funkcje tego menu jak Dock i software update są już dostępne w Preferencjach systemowych,wiec trochę dziwne jest umieszczenie ich jeszcze raz w Apple menu.

Na uwagę zasługuje Spotlight który znajduje się w górnym prawym rogu pulpitu i służy do wyszukiwania plików jak i również jako słownik lub prosty kalkulator.
Wystarczy w polu wyszukiwania wpisać proste działanie matematyczne a zostanie ono rozwiązane bez potrzeby wystartowania kalkulatora.



Jedną z aplikacji którą często się używa to Finder, który jest odpowiednikiem Eksploratora Windows i służy do zarządzania plikami.
Najbardziej w nim zaipmonowal mi Navigation bar, który znajduje się po lewej stronie i daje szybki dostęp do twardych dysków i innych nośników, jak i do najważniejszych katalogów.
Na dodatek, jest tez możliwość "doczepienia" własnych folderów do niego co jest ogromnie przydatne.
Dla przykładu podam pewien scenariusz. Załóżmy ze w katalogu obrazki stworzyliśmy folder który ma zawierać tylko zdjęcia z wizyty u cioci Jadzi :D
Żeby mieć łatwy dostęp do tego folderu, po prostu przeciągamy go do Navigation sidebar. Od tej pory katalog ten zawsze będzie widnieć w menu Miejsca, zaraz kolo Programy, User, Dokumenty.



Widać ze ta funkcja spodobała się tez inżynierom z Microsoft i zaimplementowali to w najnowszym ich systemie Windows 7.
Kolejna ciekawa rzeczą jaką można znaleźć w Finder, to kreowanie własnych definicji szukania plików. Funkcja ta nazywa się Inteligenty katalog, który automatycznie wyszukuje i porządkuje pliki według ich zwartości.
Taki katalog może np gromadzić wszystkie pliki PDF które są porozrzucane gdzieś na twardym dysku.
Zarządzanie plikami i folderami w Mac OS X jest naprawdę wygodne i funkcjonalne. Zdecydowanie lepsze niż w Windows XP lub Vista, ale trochę gorsze niż w Windows 7 a to za sprawa jednej ważnej funkcji której brakuje.
Mianowicie nie ma możliwości utworzenia danego pliku po naciśnięciu prawego przycisku myszy i wybraniu takiej opcji. Jedyne co można stworzyć w taki sposób to nowy folder. Wiec jeśli np chcemy utworzyć plik tekstowy w katalogu w którym się znajdujemy, musimy wystartować aplikacje textedit a następnie przy zapisywaniu pliku wybrać lokacje zapisania.

Teraz opisze menu Preferencje systemowe które jest znacznie przejrzystsze niż te w Windows. Dla osoby która zajmuje się supportem, to po prostu miłość od pierwszego wejrzenia.
Widok w Preferencjach systemowych to połączenie klasycznego widoku jak i kategorii z panelu sterowania w Windows.
Wszystko jest podzielone tylko w 4 rożne kategorie: Osobiste, Sprzęt, Internet i połączenia bezprzewodowe, System.



Pod tymi kategoriami mamy bezpośredni dostęp do głównych opcji.
Ja i wiele innych osób udzielających wsparcie techniczne, mamy manie szacowania łatwości obsługi danego programu w kliknięciach.
Czyli czym mniej kliknięć żeby dostać się do danej opcji, tym łatwiejszy w użyciu jest dany program lub OS.
Tutaj Mac zdecydowanie bije systemy z Redmond.
Do większości ważnych informacji lub opcji wystarczy tylko jedno lub dwa kliknięcia.
Najbardziej zaskoczyły mnie ustawienia "Internet i połączenia bezprzewodowe".
Aby dowiedzieć się jaki mamy adres IP, który jest niezmiernie przydatny przy rozwiązywaniu problemów z siecią, wystarczyło tylko kliknąć na ikonę Siec.
Aby uzyskać taka sama informacje w Windows, potrzebne są aż 3 kliknięcia. W dodatku jeśli pomagamy jakiejś osobie przez telefon, ciężko jest wytłumaczyć gdzie dokładnie trzeba nacisnąć na daną opcje.

Kolejna rzeczą jaka mi przypadła do gustu to programy z serii iLife które są bardzo proste w obsłudze i oczywiście przydatne. Dzięki nim można łatwo importować i katalogować zdjęcia z aparatu cyfrowego, stworzyć własne klipy video lub płyty DVD a nawet zbudować własną stronę internetową.



Na pochwale zasługuję też możliwość przeglądania i w pewnym stopniu edytowania plików PDF jak i konwersji plików doc do PDF bez potrzeby instalacji Acrobat Reader.
Wiele osób pewnie ucieszy rowniez, ze ten system operacyjny jest w wielu wersjach językowych.
W Preferencjach systemowych można łatwo zmienić ustawienia na język polski, bez potrzeby restartowania komputera.

Wspomnę tez o instalacji programów, które np zostały ściągnięte z internetu.
Tutaj nie ma wielkiej różnicy miedzy Windows a "jabłkiem". Może poza tym ze w Mac OS nie dostaje się kilku głupich zapytań w stylu "czy naprawdę chcesz zainstalować ta aplikacje ?"
Najczęściej programy pobrane z netu są w formie jednego pliku dmg.
Po naciśnięciu na taki plik pojawia się małe okno instruujące o tym ze trzeba program
przeciągnąć do folderu aplikacje.
Co do ilości programów napisanych pod ten system, to nie ma się o co martwic. Większość programów tez jest dostępna na ta platformę. Nie ma problemu z nabyciem takich programów jak np Photoshop, Cubase, Office, VMware, MSN Messenager,Skype lub popularnych gier.
Jedynie czego brakuje to Autocad.

Podsumowując ową recenzję, uważam ze Mac OS X jest naprawdę dobrym systemem operacyjnym i przewyższa funkcjonalnością Windows XP jak i Vista. Jest naprawdę bardzo łatwy w obsłudze i każdy użytkownik szybko się w nim odnajdzie. Co do porównania z Windows 7, to mam mieszane uczucia. Może to kwestia przyzwyczajenia do Microsoftu.
Jedno jest pewne, ze o wiele łatwiej udzielało by się supportu dla użytkowników Mac'ow.
0

Imponujacy wzrost programow w Android Market.


Najnowsze statystyki z androlib.com pokazują ze ilość programów na platformę Android rośnie w zaskakującym tempie.

Na wykresie można zauważyć, ze liczba nowych programów wzrasta regularnie z każdym miesiącem a w marcu zanotowano rekordowy przyrost, bo az 9308.


Android Market zawiera ponad 40000 programów z czego zaledwie 13.6% to gry.
Interesujące jest to, ze 59.6% programów jest darmowych w przeciwieństwie do Apple Store gdzie liczba ta wynosi jedynie 30%
Z drugiej strony Apple oferuje aż 150000 programów, gdzie przy 30% darmowych aplikacji daje
nam ich aż 45000.





Źródło: androlib.com
0

Mały, piękny i wydajny. Czyli recenzja Asus UL30VT




Jakis czas temu postanowiłem kupić notebooka z myślą ze będę go często używał w podróży i do przeglądania internetu rozleniwiając się na sofie.
Do tych celów pomyślałem ze laptop powinien spełniać następujące wymogi.
Przekątna ekranu nie większa niż 14", bateria która wystarczy na wiele godzin pracy, jednostka na tyle mocna żeby wyświetlać filmy HD 720p, ładny design.
Po przeczytaniu wielu recenzji, testów i porównaniu rożnych notebooków w sklepach, wybór padł na Asus UL30vt-QX030V.
Komputer zamówiłem przez internet i bardzo się ucieszyłem kiedy już na drugi dzień go otrzymałem.

Trochę napisze o samej specyfikacji tego komputera.
UL30VT posiada energooszczędny a zarazem wydajny procesor Intel Core™ 2 Duo SU7300 1.3Ghz, który jest automatycznie przetaktowany do 1.7Ghz po przełączeniu komputera w "Performance mode"

Zastosowana pamięć w notebooku to 4GB DDR3 1066Mhz która jak podaje producent wyróżnia się mniejszym poborem energii w stosunku do DDR2 o 17%
Na wyróżnienie zasługuje mało spotykane rozwiązanie w tak mobilnych laptopach jakim jest mianowicie zainstalowane dwie karty graficzne. Karta zintegrowana Intel® GMA X4500MHD nadaje się najlepiej kiedy chcemy zaoszczędzić zużycie baterii i nie używamy aplikacji o dużych wymaganiach graficznych.
Natomiast do bardziej zaawansowanych programów świetnie będzie się spisywać drugi układ graficzny którym jest NVIDIA® GeForce® G 210M.

Wiejec szczegółów:

Intel® Core™ 2 Duo processor SU7300 (1.3GHz)
13.3" WUXGA LCD LED, 1366 x 768
4 GB DDR3 1066 mhz
HDD 500GB 5400rpm
1 port VGA & 1 port HDMI
4 in 1 card reader, SD,MMC,MS,MS-Pro
3 x USB 2.0
10/100/1000 Mbps, Bluetooth & WLAN 802.11 a/g/n
0.3 Mega Pixel web camera
Czas bateri do 12 godzin z bateria (8-cell) 5600 mAh
Wymiary 322 x 233 x 14.8/24.6 mm, waga 1,8 kg (W x D x H)
Windows 7 Home Premium

Dodam ze UL30VT nie posiada DVD/CD-ROM.
W brew pozorom wiele osób nie zawraca na to uwagi jak kupuje jakiegoś laptopa.

Pierwsze wrażenie.

Po rozpakowaniu produktu, moje pierwsze wrażenie było zdecydowanie większe niż się tego spodziewałem.
srebrna aluminiowa obudowa wygląda po prostu świetnie. Do tego klawiatura gdzie wszystkie klawisze są oddzielone od siebie i przypominają wyglądem te z macbook pro.
Można zdecydowanie odczuć ze komputer jest solidnie zbudowany.

Ekran.

Zdecydowanie największą wada tego notebooka to jego ekran.
Wertykalny kat widzenia jest dość slaby. Przeszkadza to w wygodnym używaniu komputera kiedy np leży się na sofie. Z drugiej strony kiedy notebook stoi na biurku a użytkownik siedzi wygodnie w fotelu, obraz wygląda lepiej niż zadowalająco.
Powłoka ekranu nie jest matowa wiec światło jak i otoczenie dość mocno się odbijają. To przeszkadza szczególnie kiedy jest słoneczna pogoda a my siedzimy z komputerem na zewnątrz.

Głośniki.

Kolejna wada ale za to już ostatnia to wbudowane głośniki.
Muzyki zdecydowanie nie da się słuchać z tego komputera.
Jakość dźwięku przypomina głośniki w telefonach komórkowych.

Bateria.

Według specyfikacji bateria ma wystarczyć do 12 godzin pracy. To jest tylko możliwe z największą baterią która jest dostępna do tego modelu, czyli 8 -ogniowa 5600 mAh.
Do mojego zestawu załączona jest bateria 8 -ogniowa 4400 mAh która w teorii ma wystarczyć do 10 godzin pracy.
Oczywiście to "do" oznacza w praktyce ze musimy wyłączyć bluetooth/WLAN, zmniejszyć kontrast ekranu do około 60% i wyłączyć wodotryski w Windows.
Przy normalnym używaniu komputera do oglądania filmów, surfowaniu po internecie w trybie power saving, bateria wystarcza na 4-6 godzin pracy co jest dobrym rezultatem.
Mialem styczność z notebookami gdzie pobór mocy był tak wielki ze bateria nie wystarczała żeby obejrzeć 1.5 godzinny film a o np "The Lord of the Rings" można było zapomnieć.

Wydajność w filmach HD.

Używając zintegrowanej karty graficznej Intel® GMA X4500MHD można z powodzeniem oglądać filmy HD 720p. Ta sama karta oczywiście nie wystarczy żeby obejrzeć materiał w full HD 1080p.
Na szczęście zawsze można przełączyć komputer na dedykowana kartę GeForce® G 210M, która w miarę dobrze poradzi sobie z tak wysoka rozdzielczością -widać w niektórych momentach spadek fps.
Materiał jaki użyłem do testów to zwiastuny filmów HD na stronie http://trailer1080p.blog.de/

Wydajność w grach.

Biorąc pod uwagę ze model UL30VT nie jest stworzony do grania, jego wydajność jest wręcz imponująca.
Pierwsza grę jaka przetestowałem to demo Call of Juarez: Bound in Blood.
W rozdzielczości 1366x768 i średnich detalach grało się całkiem znośnie. Fraps pokazywał średnio 27fps. Po zmienieniu ustawienia "Material quality" na "low" w menu "Video options" ilość klatek na sekundę wrosła do 36. Mimo ze FPS był wysoki, w niektórych momentach gra się zacinała, co mnie trochę zaskoczyło. Ogólny rezultat był pozytywny.





Następną grę którą przetestowałem to Batman Arkham Asylum, również w wersji demo.
Grafika była ustawiona na "High" z wyłączonym Anti Aliasing i w tej samej rozdzielczości co Call of Juarez 2.
Na tych ustawieniach średni FPS był 24 i gra działała bardzo płynnie bez zacinania się.
Po zmniejszeniu ustawień na "Medium" uzyskałem aż 33 klatki na sekundę.
Co do samej gry, to na tyle mnie zainteresowała ze w ten sam dzień zamówiłem pełna wersje :D




Kolejne demo gry które posłużyło mi jako benchmark, to Just Cause 2.
Ta gra zdecydowanie najgorzej działała ze wszystkich. Juz samo intro do gry gdzie uzyskałem tylko 9-15 klatek na sekundę, pokazało ze gra jest bardzo wymagająca sprzętowo.
Podczas samego grania przy ustawieniu wszystkich detali na "Low" i wyłączeniu AA, Fraps zanotował średnio 19fps i gra znacznie zwalniała w miejscach gdzie było wiele ruchomych objektow.


Temperatura i głośność działania notebooka.

Przed zakupem jakiegokolwiek notebooka, każdy powinien sprawdzić w sklepie czy dany produkt nie ma wad konstrukcyjnych i się za bardzo nie nagrzewa.
w Przypadku UL30VT nie ma się o co martwic. W trakcie surfowania i oglądania filmów temperatura procesora wynosiła 42C-46C.
Przy dużym obciążeniu systemu kiedy grałem w Batman Arkham Asylum temperatury szczególnych komponentów wyglądały następująco. ACPI 44C-73C, CPU 38C-63C, GPU 45C-76C.
Wiejec informacji na zrzutach ekranu z programu CPUID Hardware Monitor.


Temperatura podczas grania w Batman Arkham Asylum. Kliknij żeby powiększyć

Temperatura podczas oglądania filmów divx.
Kiknij żeby powiększyć.


Kolejna mila niespodzianka to bezgłośność z jaka ten sprzęt pracuje.
Nigdy nie spotkałem się z tak cichym komputerem. Nie gra roli czy używam ciężkich aplikacji czy tylko surfuje, ten komputer jest zawsze cichy.

Podsumowanie.

Asus jest szczególnie znany z rewelacyjnych płyt głównych do komputerów stacjonarnych.
Myślę ze po wydaniu serii UL, wiele osób przekona się ze notebooki tez potrafią starannie wykonać.
Świetne wykonanie tego komputera i rewelacyjna wydajność, czyni z tego produktu faworyta w segmencie notebooków ultra mobilnych.
0

Muzyka za darmo !



Z pewnością kiedyś się zastanawiałeś jak fajnie by było mieć dostęp do najpopularniejszych utworów z całego świata i w dodatku za darmo.

Spotify to zbiór muzyki który na dzień dzisiejszy zawiera 7 110 612 utworów od największych wytworni muzycznych takich jak Sony music, Universal, EMI, Warner Music i kilku innych.

Żeby uzyskać darmowy dostęp do Spotify trzeba posiadać zaproszenie od osoby która ma konto premium lub zarejestrować swój email na www.spotify.com.
Nie liczył bym na szybkie uzyskanie zaproszenia od portalu. Osobiście czekałem kilkanaście tygodni.

Oczywiście zawsze można od razu kupić konto premium które oprócz dostępu do muzyki oferuje "Offline mode", lepsza jakość dźwięku 320kbps, możliwość zainstalowania programu w telefonie komórkowym i słuchanie otworów bez przerw reklamowych.

Sam interface programu jest bardzo przejrzysty i łatwy w obsłudze.Wystarczy w polu "search" wpisać nazwę artysty,utworu lub albumu i bezzwłocznie dostaniemy rezultat wyszukiwania.
W panelu po lewej stronie znajdują się dodatkowe opcje jak radio i kreator własnych list z utworami. Listy odtwarzania są zapisywane na serwerze, co umożliwia dostęp do nich z innego komputera.

Ogólnie Spotify to nowy sposób słuchania muzyki, który robi się z każdym dniem coraz bardziej popularny.

Poniżej zamieszam link do filmu który pokazuje jak wygląda i działa Spotify w wersji darmowej.

Pokrewne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
Copyright © Binary Lab