Od jakiegoś czasu zauważyłem ze sporo ludzi ma problemy z usunięciem Security Tool lub innych podobnych malware. Postanowiłem więc napisać krótki guide na ten temat.
Podam dwa przyklady na usuniecie takiego typu programów.
Pierwszy to użycie Norton Power Eraser, który jest darmowym narzędziem firmy Symantec. Program musi być uruchomiony w Windows w trybie awaryjnym z obsługa sieci, ponieważ działa w chmurze.
Wadą jego jest dość słaba wykrywalności maleware w porównaniu z innymi płatnymi programami, lecz z Security Tool poradził sobie bez problemu.
Kolejny sposób to zainstalowanie Malwarebytes Anti Malware.
Ten program również musi być zainstalowany w trybie awaryjnym.
Niestety przy ściągnięciu programu, Security Tool usuwa go, wiec trzeba pierw zgrać plik instalacyjny na inny komputer i zmienić nazwę z “mbam-setup.exe” na inna dowolna .exe
Przed skopiowaniem spreparowanego instalatora mbam na zainfekowany komputer trzeba “zabić” procesy należące do Security Tool. Najczęściej procesy te widnieją pod nazwa składającą się z różnych cyfr. np. 343546453.exe
Następnie wystarczy uruchomić Malwarebytes Anti Malware, uaktualnić go i przeprowadzić pełny skan systemu.
0 kommentarer:
Prześlij komentarz